Dzięki Pauliśko, bo już się martwiłam,że zawracam Ci głowę.Wiesz,wpadłam na pomysł, że te ramki to chyba można zrobić podczas edycji zdjęć w Picassie albo w innym programie dla zdjęć,ale jeszcze tego nie rozgryzłam:)Pomyśle nad tym,albo zapytam jeszcze kogoś.Ramki potrzebowałam...czarne:(((dla Michaela na rocznicę:(((Pozdrawiam Cię cieplutko:))Missi, prawdziwa gwiazda tego bloga:)))
Dzięki Pauliśko, bo już się martwiłam,że zawracam Ci głowę.Wiesz,wpadłam na pomysł, że te ramki to chyba można zrobić podczas edycji zdjęć w Picassie albo w innym programie dla zdjęć,ale jeszcze tego nie rozgryzłam:)Pomyśle nad tym,albo zapytam jeszcze kogoś.Ramki potrzebowałam...czarne:(((dla Michaela na rocznicę:(((Pozdrawiam Cię cieplutko:))Missi, prawdziwa gwiazda tego bloga:)))
OdpowiedzUsuńBardzo słodko ;)
OdpowiedzUsuńHaha jaki brudasek :) Chyba czekała ją kąpiel? ;)
OdpowiedzUsuńO jacie!!! Zmieniła umaszczenie :D.
OdpowiedzUsuń